W kazdym cywilizowanym kraju jest miejsce dla zwiazkow zawodowowych ale nie dla zwiazkow ktorych dzialacze staja sie jak slynny szef Hoffa sprzymierzencem mafii. W naszym przypadku jest to mafia weglowa ktora obsiadla kopalnie i za nic nie chce nic tutaj zmienic. Tej grupie ludzi jak najbardziej jest na reke aby nie powstaly prywatne zakladay pracy , silne i przynoszace zyski. Bo takie firmy beda zatrudniac fachowcow a nie ludzi , ktorzy za 2500 zlociszy dadza dup.. za prszyslowiowy klej co nie kleil. Podejrzani za branie "klejacych" lapowek sa byli prezesi KW SA, KHW SA no i szef Centralnej Stacji Ratownictwa Gorniczego wraz z dyrektorami kopalni Nie chodzi tylko o to. ale o zmarnowany potencjal Slaska, ktorego zasoby po tej rabunkowej gospodarce wlasnie sie koncza.