Komentarz do artykułu:
Prawo: rząd nie zabierze górnikom

Krzys co ty wypisujesz? Dzisiaj nikt nie odchodzi na emeryturę w wieku 40 lat, nawet górnik. 18 plus 25 to jest 43 lata. I tu się kończy twoja racja. Ale do tego dochodzi jeszcze odrabianie dni nieskładkowych (L-4, urlop bezpłatny, urlop na dziecko itp). Do twojej wiadomości nie tylko ratownik ma przelicznik 1,5 krotny na rok pracy, ale również pracujący na ścianie lub przodku. Ale do jest podstawa do obliczenia wysokości emerytury, a nie stażu pracy na dole kopalni. Aby iść na emeryturę to trzeba przepracować pełne 25 lat na dole tj. ilość czarnych dni w ciągu jednego roku razy 25 lat. Więc z tą średnią 40 lat grubo przesadziłeś.