na zofiówce wygla to tak: niezależnie na jakim stanowisku pracujesz, jeżeli masz w nazwie szkoły słowo "górniczy/górnicze " to liczą ci tą szkołę do karty górnika. I tak jeśli gość skończył wydział chemiczny na AGH i pracuje jako np. ślusarz to dostaje karte górnika. A jeżeli skończy wydział chemiczny na innej uczelni to nie dostaje karty górnika, bo w nazwie nie ma słowa na "g", niezależnie czy potrafi więcej od tego gościa z AGH. Podobnie głupia sytuacja jest w moim przypadku. Jestem inż. elektrykiem, pracuje jako elektryk, ale, o zgrozo, nie skończyłem AGH ani wydziału górniczego politechniki śląskiej tylko wydział elektryczny tej politechniki i mam 0 lat liczone. A na pniówku miałbym policzone..