Właśnie dzisiaj prasa podała, że prezydenci większych miast to milionerzy - im więc brud i syf nie przeszkadza w bogaceniu się - to po co cokolwiek zmieniać?
Właśnie dzisiaj prasa podała, że prezydenci większych miast to milionerzy - im więc brud i syf nie przeszkadza w bogaceniu się - to po co cokolwiek zmieniać?