Komentarz do artykułu:
XIII Konferencja Bezpieczeństwo i ochrona zdrowia w polskim górnictwie

Najlepiej na bezpieczeństwie to znają się w ZG Janina w Libiążu. w krótkich odstępach czasu dwa wypadki śmiertelne, następnie wypadek zbiorowy a główny BHP zamiast zająć się bezpieczeństwem to posuwa żonę pracownika na biurku. Oczywiście nic się nie dzieje, behapowcy biegają z alkomatami a sami robią co chcą, ciekawe czy podzielił się ze współpracownikami. Górnika zwalniają za 0,2 promila a sami są święte krowy.