Komentarz do artykułu:
Pniówek: Zginął górnik przy zabezpieczaniu stropu

Bardzo współczuję rodzinie tragicznie zmarłego górnika. A tak na marginesie jak długo jeszcze będą "przybierać" na "Pniówku" górnicy z wydobycia, aby wykonać plan? Jak długo będą narażać zdrowie i życie, żeby pewnym osobom z kierownictwa kopalni i spółki zapewnić utrzymanie się na posadkach?