Komentarz do artykułu:
WUG: Narada nt. sytuacji w „Pniówku”

Coś tu zdecydowanie „śmierdzi”. Od roku JSW podaje , że to właśnie KWK Pniówek ma najlepsze osiągnięcia dzięki akcjom prewencyjnym typu „pomarańczowe hełmy”, premie za bezpieczną pracę czy też system bezpieczeństwa oparty na technice światłowodowej. Kto robi nas w konia, pytam się? Cytaty niusowe JSW! Od maja w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Pniówek nie było ani jednego wypadku z udziałem nowo przyjętych górników. Przedstawiciele kopalni przekonują, że bezpieczeństwo wzrosło, od kiedy nowi pracownicy obowiązkowo noszą pomarańczowe hełmy. Po drugie: Kopalnia Pniówek wprowadza również inne rozwiązania, poprawiające bezpieczeństwo. To m in. oparty na technice światłowodowej system, który pomaga śledzić ruch załogi w wyrobiskach kopalni. Dzięki systemowi w każdej chwili wiadomo, ilu górników przebywa w zagrożonych rejonach kopalni. System identyfikacji załogi pod ziemią jest uruchamiany etapami, poczynając od miejsc najbardziej zagrożonych tąpaniami, wyrzutami metanu i skał oraz od wyrobisk o dużej metanowości i rejonów o wzmożonym ruchu załogi. Docelowo monitoring pozwoli też na śledzenie podziemnego transportu urządzeń i materiałów Po trzecie : Kilka miesięcy temu prezes Jarosław Zagórowski zdecydował, że każdy z pracowników dołowych dostanie miesięcznie 500 zł pod warunkiem, że na danym oddziale nie dojdzie do wypadku przy pracy. Jeżeli któryś z górników się zagapi, popełni błąd albo specjalnie zlekceważy przepisy, premię stracą wszyscy z oddziału."