Komentarz do artykułu:
Ustroń: Naukowcy i praktycy poszukują bezpieczniejszych rozwiązań w górniczym transporcie

Konferencji tematycznych przybywa, podobna była w ubiegłym tygodniu. Piękne słowa o potrzebie czegoś tam, referaty mądrych głów, dyskusje, wymiana idei a przy tym pohukiwanie WUG o samobójcach górnikach , którzy włążą tam gdzie ich nikt nie prosił i się zabijają! A my tu panie mamy najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze rozwiązania tylko ta hołota na dole nie umię tego docenić ! Oszukiwanie samych siebie i publiki! Wszystkie te rozwiązania „bezpieczeństwa są z innej epoki , gdy się chodziło z kilofem na ścianę! Panowie , może nie zauważyli , obudźcie się z tego letargu! Za co się nie wziąźć SYSTEM BHP w kopalniach jest do kitu! Odmetanowanie, sesmologia, pożary endogeniczne, tąpnięcia, brak szczelnej ewidencji w rejonach szczególnego zagrożenia, psy jako wyszukiwacze zasypanych górników , no i te „zabójcze” maszyny.