Pany..znowu bez przesady. Kiedy są przepisy i Bhp to są przepisy i BHP. Jest napisane, że wypadek związany z tąpnięciem. Tak więc na tego typu zdarzenie wpływu nie mamy. Niby są stacje sejsmiczne na kopalniach, niby jest monitoring. Ale chwila moment i pierdyknie, że hej. Jakby nie patrzeć to jest kilometr w głąb ziemi. Naprężenia górotworu są ogromne. A niestety tąpnięć nie jesteśmy w stanie w 100 procentach przewidzieć
22 października 2010 21:02:00
,,Rydułtowy-Anna”: Zginął przodowy. Poszkodowanych siedmiu dalszych górników