Komentarz do artykułu:
Liga jesienią, teraz puchar na pięć drużyn

"Sędzia liniowy"do Wrocławia pojedziemy razem tylko że ja jestem sędziom karnym a ty tylko liniowym Tam wytłumaczymy koledze Radkowi z Cabo steel (nie wiem czy to psedo czy imię bo nazwiskiem się nie podpisał)że regulamin to rzecz święta przynajmniej dla poważnych drużyn a nie dla tych co grają na trzepakach i nie potrafią poradzić sobie z najmniejszym problemem.