Przypomne , ze dobry negocjator powinien sie znac na sztuce negocjacji! Ta komedia albo lepiej tragikomedia w wykonaniu Pawlaka to przyklad kardynalnych bledow w tej sztuce. Po pierwsze to Rosji a nie Polsce bardziej zalezy na sprzedazy gazu i to w jak najwiekszej ilosci do Polski! Dlatego tak naciskaja na 35 letni kontrakt w tak duzych ilosciach. Gdyby mieli odbiorce alternatywnego to by dawno zaczeli tym straszyc. Jeszcze pare lat temu az huczalo od wielkiego rynku importowego na skroplony gaz w USA. Ogromne plany budowy gazoportow, itp. Rok czy dwa lata temu Putin i Spa jezdzili po swiecie i montowali kartel gazowy na modle OPEC. I co wyszlo? Wielkie G. Za sprawa tego gazu lupkowego . Oprocz tego Rosja jako kraj monokultury gazowo-naftowej nie moze sobie pozwolic na taki spadek zapotrzebowania i utraty twardej waluty. A co najwazniejsze w kraju gdzie rachunek czy biznes schodzi zawsze na drugi plan, PIERWSZOPLANOWYM zadaniem jest "ubicie" juz teraz perspektyw na rozwoj gazu lupkowego w Polsce. Przepraszam, ale tylko ludzie ktorzy nie znaja rynku gazowego na swiecie, Europie, nie znaja realiow gospodarki rosyjskiej i celow firmy Gazprom moga dawac tego typu argumenty jak tutaj. Czy lepiej twardo stawiac warunki dla Rosjan czy dac przyslowiowej d.. aby pozniej odbiorcy przez 35 lat placili horrendalne stawki a podatnicy doplacali do nieodebranych ilosci rok w rok?