Komentarz do artykułu:
Sztolnia w „Pniówku” pełna uczniów

Związki ci dadzą tyle co kot na płakał. Sam jestem po szkole ZSZ Górnik eksploatacji pod ziemnej. Ale dla pracodawcy to się nie liczy że masz kwalifikację. Szkoła Górnicza w sumie to nic nie daje. Przyjmą cię na 4 grupie zaszeregowania tak jak zwykłego gościa z wykształceniem piekarz. Będziecie robić na tym samym stanowisku,zarabiaj c te same pieniądze. Chodź ty masz pojęcie o pracy a on o bułkach. POZDRAWIAM I POLECAM CI KWK KRUPIŃSKI jako miejsce pracy !!!!