Komentarz do artykułu:
Podatek od podziemnej infrastruktury górniczej - gminy wiedzą swoje

Przede wszystkim grajmy z otwartą przyłbicą. Bo skoro dyskusja dotyczyła obciązeń finansowych górnictwa, to co najmniej nieprzywoitością jest jej prowadzenie bez udziału kopalń bądź ich przedstawicieli. Coś mi to brzydko pachnie Panie Pośle Janie. A ponadto czy ktoś weryfikował te kalkulację 60 gr od tony węgla. Przecież w oparciu o obecne przepisy w ogóle nie da się jednoznacznie ustalić, co ma być przedmiotem tego podatku, a zwłaszcza od czego liczono tę stawkę. To jest temat dla specjalistów, a nie populistów i demagogów. Hatko czytać takie informacje. Górnicza Izbo, gdzie jesteś,bo jak z tej informacji wynika, nikt Cię nie poprosił chośby o bierną obecność.