moi drodzy przedmówcy,właśni e z górnikami mam wiele naprawde wiele do czynienia(tylko i wyłącznie mam do czynienia z górnikami i ewentualnie elektrykami ) i wiem co pisze....tak tępej opornej na wiedzę i leniwej grupy społecznej jaką są pracownicy kopalń to nie ma nigdzie.....panowie ja wam nie zazdroszcze roboty bo wiem ze czasami ale tylko czasami macie ciężko i niebezpiecznie ale sami dobrze wiecie w jakim burdelu (organizacyjnym) pracujecie- i wykorzystujecie to w 100% zero od siebie tylko brać i brać i ciągle wam mało (i nie pisze tego ze zazdroszczę wam pieniędzy-żeby od razu uprzedzić wasze ataki)jesteście po prostu beznadziejni -czekam z niecierpliwością na prywatyzację kopalń wtedy dowiecie sie co to znaczy prawdziwa uczciwa praca-przykład-czes i -dało się!!!!!