Spółkę aktywności pracowniczej założył obecny Zarząd, przeznaczając na to pieniądze z funduszu płac i składając pracownikom KKSM "propozycję" nie do odrzucenia otworzenia spółki aktywności pracowniczej. Pieniądze wpłacone na tą aktywność nie został potwierdzone żadnym dowodem wpłaty i nie wiadomo gdzie są. Jednocześnie to Zarząd podjął rozmowy ze Starostwem mówiąc wszem i wobec że tego chcą pracownicy. W ten sposób nastąpi prywatyzacja gdzie większość będzie miał PSL-owskie starostwo razem z kojarzonymi z Lewicą obecnym Zarządem. Ponadto w artykule nieprawdziwa jest wypowiedź o dobrze prosperującej spółce. Jeszcze rok temu za poprzedniego Zarządu zysk wyniósł ok 9 mln zł a w tym roku tylko 1,6 ml!!!.