Przecież są to rozporządzenia ministra gospodarki który bierze odpowiedzialność za to co się podpisuje. Jeśli nie to następne przynieście mi ja też podpiszę bez czytania i o połowę taniej. Cholerne polityki, jak co do czego to nie ma winnych a jak coś na plus to wtedy wielu ojców sukcesu -taka polska mentalność. A co do firm -robić częste kontrole zwalniają ludzi a sami się pławią (prezesy), Ci ludzie z tych firm jeżdżą na dół jak pracownicy kopalń a dodatków połowę mniej czyż to nie podlega pod rasizm czy mobbing jak to tam zwą - przecież też mają rodziny i żołądki jak inni.