Komentarz do artykułu:
Nowy Marx i jego „Kapitał”

Ciekawe na czym zarabiają banki? Jaki konkretny produkt oferują na wolnym rynku swoim klientom? Ciekawe też dlaczego w czasie ostatniego kryzysu wiele z nich zbankrutowało? Jeżeli chodzi o pieniądze, to warto wiedzieć, że produkcja jednego dolara warta jest kilkusnaśćie centów, ale tyle samo warta jest produkcja banknotu studolarowego. Tak zarabiać na pieniądzach to interes nad interesami. Tylko ktoś musi te bankowe zyski pokryć towarem, branym przez bank za pół darmo przy produkcji jednego dolara, a prawie całkiem darmo przy studolarówce puszczanej w obieg. W krótkim z natury rzeczy tekście pominąłem całą sprawę pobierania przez banki procentów od pożyczek, co dawniej nazywano lichwą. To z tej właśnie lichwy są bankowe dochody, za pożyczanie nic nie wartego papieru z kolorowym nadrukiem.

16 stycznia 2010 17:21:01
Nowy Marx i jego „Kapitał”