@La Vaca Satyra... używa takiego sformułowania: /Kończy się rozpasanie ! I życie czekając na pomostówki/. Racja. A rozpoczyna się czekanie do świętego nigdy na tańszy prąd z OZE. @Ziutek. Fakt. Bo tylko zieloni działają wolnorynkowe wspierani przez: pierwszeństwo w sieci dla OZE, mechanizm cen krańcowych, Merit Order, opłatę OZE doliczoną do ceny kWh, a w bonusie mogą dostać obligo giełdowe. Elektrownie muszą mieć zapas paliwa na 30 dni, co generuje koszty. A OZE? A ci, sobie nadprodukcję wyłączą, a dzięki systemowi aukcyjnemu - zapłacimy im od 444 PLN do 512 PLN/MWh. Zielony biznes is biznes. Wydajność? No tak. Polenergia podała, że jej farmy wiatrowe pracują z wydajnością 31-37 proc., przez 1/3 roku wiatrak pracuje, a przez 2/3 roku odpoczywa. W obu przypadkach mu płacimy.