A co z zakazem rejestracji dźwięku i obrazu na terenie kopalni KGHM? Niejeden za złamanie go poleciał albo miał spore kłopoty. Poza tym skoro gość ma czas i siły na kręcenie teledysków pod ziemią to chyba nie jest tam aż tak źle jak narzekają, ciekawe czy bierze dodatek za pracę w szczególnie niebezpiecznych warunkach.