Do Ciekawski - służę pomocą, bo widzę że masz kolego dość mgliste pojęcie i wybiórczą bardzo wiedzę, a na naukę podobno, dla niektórych zawsze jest pora więc informuję- na ścianie w czasie fedrunku gdy pracuje kombajn, temperatura rzędu 35 stopni że pracujesz w badkach ( to potoczna na Śląsku nazwa spodenek) i koszulce, zapylenie takie, że okulary masz zawalone marasem ( brudem) i pyłem, a hałas taki że nie słychać własnych myśli. Ponadto do miejsca pracy musisz dojsc lub dojechac, dzwigajac torbe z narzedziami, aparat ucieczkowy i inne szpargały czasami idziesz ok 45 minut. Potem cieżko pracyjesz fizycznie i na szychtę wracasz 45 minut pod szyb Jak myślisz ile byś dniowek popracował w takich warunkach? Co do badań to EKG, ciśnienie, audiometr, badanie słuchu, okulista, badania morfologii i wizyta u orzecznika a poza tym badania psychologiczne i już możesz oczami wyobraźni widzieć te tak znienawidzon przez przeciwników górników- Barbórkę. I co piszesz się?