Nie rozumiem jednej rzeczy - jak zamykają nornalny zakład pracy to ludzie dostają wypowiedzenie i 3 miesięczną odprawę. Jak górnik idzie to załatwiają mu pracę i utrzymują na koszt państwa kilka lat. To jest wg ciebie uczciwe?
Nie rozumiem jednej rzeczy - jak zamykają nornalny zakład pracy to ludzie dostają wypowiedzenie i 3 miesięczną odprawę. Jak górnik idzie to załatwiają mu pracę i utrzymują na koszt państwa kilka lat. To jest wg ciebie uczciwe?