To mają chyba rodzinne, bo na Boryni pracuje jako nadsztygar syn dyrektora z Pniówka i też gnoji ratowników na dole i podburza przeciwko nim górników!!! A ja chamowi życzę żeby kiedyś potrzebował tego nawet najgorszego ratownika!!!!
To mają chyba rodzinne, bo na Boryni pracuje jako nadsztygar syn dyrektora z Pniówka i też gnoji ratowników na dole i podburza przeciwko nim górników!!! A ja chamowi życzę żeby kiedyś potrzebował tego nawet najgorszego ratownika!!!!