Komentarz do artykułu:
Program dobrowolnych odejść w PGG. Ile powinni dostać górnicy?

Do inspektorStaszic: Kochany są robole i są zarządcy, tak ten świat jest zorganizowany w każdym zawodzie...a przykre jest to, że w jednym zakładzie jest taka nagonka jednych na drugich....jak to ma dobrze funkcjonować jak pracownicy różnych działów są dla siebie wilkiem? Musi to pierdyknąć nie ma innej siły...już tak nie idealizuj że wszyscy na dole zapychają....może 5-6 osób na ścianie a reszta przyczajona. Bzdety że wszyscy robią na dole możesz opowiadać przedszkolakom na Dzień Górnika...nie mogą wszyscy pracować na dole albo na powierzchni, musi być równowaga a jeżeli inspektorzy, jak ich nazywasz od spraw niepotrzebnych nic nie robią i nie umiesz się z tym pogodzić, to zmienić zawód...tylko czy aby masz jakieś kwalifikacje, choć podstawowe...???? Tak więc widzisz przyjacielu kij zawsze ma dwa końce i trzeba czasami widzieć więcej niż czubek swojego brudnego nosa :-) pracuj i daj innym opracować, kopalnia to dobro nas wszystkich a nie grupki dolowcow, którym się tylko wszystko należy i mają ciągłe roszczenia. Jesteście najbardziej roszczeniowa Grupa zawodowa w tym chorym kraju, nie potraficie współpracować, tylko podjudzacie i szczujecie jednych na drugich....