Komentarz do artykułu:
Program dobrowolnych odejść w PGG. Ile powinni dostać górnicy?

W oddziałach dołowych dalej są braki, ludzie robią za dwóch albo trzech, szczególnie wśród ślusarzy i elektryków więc zatrudnienia były potrzebne. Dobrowolne odejścia owszem przede wszystkim dla przepracowanych inspektorów ds niepotrzebnych ze Staszica i innych kopalń byłego KHW, tam jest przerost zatrudnienia, na Wesołej to podobno już jest inny człowiek od farb, inny od olejów, inny od smarów a inny od klejów każdy lepiej opłacany niż nadsztygar a nie wiem po co tego na dole szuka taki inspektor.