Komentarz do artykułu:
Górnicy z podwyżką i jednorazówką. Podpisano porozumienie

Panowie czytajcie ze zrozumieniem. Tu jest mowa o Sigu a nie o JSW. Tak owszem daja nam podywżki ale my w tym sigu zarabiamy polowe tego co ludzie z jsw i nie mamy czternastki, wegla, urlopu zdrowotnego i wszystkich innych premii. Za te sama prace mamy miesiecznie 3-5tys a nasi koledzy z jsw 6-10tys. Nie mamy wolnych platnych za nowy rok czy inne swieta tak jak jsw tylko my mamy bezplatne. My wlasciwie jestesmy tania siła robocza i górnikami drugiego sortu. Nawet 4grudnia dostajemy 30% tego co gornik z jsw. Ludzie ktorym sig nie zalicza stażowego bo mieli przerwe zwalniajac sie z innej firmy nie zarabiaja nawet najniższej krajowej wiec wladze zeby nie łamać prawa to łaskawie nam teraz wyrównają do najniższej krajowej. Ludzie w sigu z 10-15letnim stazem pracy w górnictwie pracuja za ochłapy i na rozliczeniu rocznym nie maja nawet polowy zarobku gornika z jsw. I jeszcze nam alokacje blokuja chociaz nie bierzrmy L4 ani innych użetów czy sił wyższych. Wiec zazdrosnicy z pgg zanim komus zaczniecie zazdoscic spojrzcie sami na swoj pit i odpowiedzcie sobie czy chcielibyscie z 15letnim stazem pracowac w sigu za 80-100tys brutto czy jednak w pgg macie jednak lepiej. Ludzie miejcie w sobie troche pokory, bo my w sigu naprawde jestesmy na granicy ubóstwa i wykonujac ten zawod czujemy sie gorsi kazdego dnia a w dniu wyplaty to juz całkowicie czujemy sie jak zera bo co z tego że robimy to samo co jsw skoro nam ledwo wystarcza zeby przeżyć miesiac. Premie inflacyjne w tamtym roku tez nas nie dotyczyly tylko was z jsw i pgg, a ludzie w sigu nic nie dostali.