A Pan z choinki się urwał czy z innego drzewa ? Na jednej z kopalń szef działu BHP też się dziwił i był oburzony dlaczego przewieszano czujniki, przecież wg niego nie było problemu z metanem, ściana nigdy nie stała. Jak zaczęto pilnować ww sytuacji to dopiero się oczy otwarły jaki problem jest z metanem. Koniec konców i tak się zapaliła. To ma jechać i koniec. Ważne żeby zrobić trzy cięcia i dostać 50 zł w kasie za każdy dzień. Sto razy się udało to sto pięć też da radę.