Komentarz do artykułu:
Minister Czarnecka dla „Rz” o planach rządu na górnictwo

Trudno nie zgodzić się z poprzednikiem, wspomnieć należy o inspektorach od olejów, farb i każdej części na kopalni. Nie sposób wspomnieć o inwentaryzacji czy o remontach, gdzie w każdej takiej komórce na każdej kopalni jest po 6-20 inspektorów za których robotę i tak odwala dozór kopalniany i osławione parzykawy. Tych etatów być nie powinno a tym bardziej na etatach dołowych. U nas na Wujku w dziale remontów to zupełna patologia, więcej inspektorów jak związkowców. W KHW ich tyle nie było. Tu należy szukać oszczędności, na dole rąk do pracy brakuje.