Ktoś tam napisał po co węgiel skoro mamy mieć atom. Jak tak będą postępować pracę to prędzej rus ci go na głowę zrzuci niż my go postawimy. Tak że spokojnie z tym wygaszaniem żebyśmy potem nie obudzili się z ręką w nocniku. Bez atomu i elektrowni
Ktoś tam napisał po co węgiel skoro mamy mieć atom. Jak tak będą postępować pracę to prędzej rus ci go na głowę zrzuci niż my go postawimy. Tak że spokojnie z tym wygaszaniem żebyśmy potem nie obudzili się z ręką w nocniku. Bez atomu i elektrowni