Nominacja tych pań utwierdza mnie, tylko w przekonaniu, że w ciągu kilku lat PGG zwinie żagle. Obydwie obsadzone na stanowiskach w zarządzie PGG to z branżą górniczą mają tyle wspólnego co ja z lotami w kosmos. Chciałbym się mylić, ale obawiam się, że program cichej likwidacji powoli się zaczyna.