Trzeba było zacząć lata temu, a nie jak zwykle czekać na nie wiadomo co. Plany były znane od lat, ktoś myślał, że nas ominą? Że się ktoś zlituje? Z fotowoltaiką tak samo - nagle się obudzili i wszyscy gorączkowo zakładają, a rząd orientując się, że mu pieniądze uciekną, zmienia zasady rozliczeń. Jesteśmy krajem trzeciego świata.