Komentarz do artykułu:
Emerytury dla górników na tapecie

ja jak byłem młody pracowałem na dole kopalni .Już tylko w 1 miesiącu mogłem zginąć 3 razy .praca górnika zasługuje na należne przywileje .Nie dotyczyć one powinny jednak ludzi którzy nie zjeżdzają na dół wogóle lub raz w roku .To naprawdę jest armia ludzi .Na 1000 dołowców stale pracuje na dole jakieś 800 osób .200 nie zjeżdza wogóle .Zarabiają za to ponad 5000 zł miesięcznie na dodatek mogą iść na emeryturę po 25 latach to poprostu skandal Wszyscy szukają oszczędnośći .Jedynie czytniki zjazdów i wyjazdów założone na dole kopalni mogą wykazać kto naprawdę zjeżdza a kto tylko udaje zjazdy odbijając się na szybie .

20 listopada 2009 10:58:20
Emerytury dla górników na tapecie