Ja, obywatelu Swiadku Jehowy, nic nie mam przeciwko Wam, mozecie sobie inerpretowac Ewangelie,jak chcecie...Ale jestem katolikiem i to dosc dziwne, ze Biskupi toleruja Samozwanca z Torunia, ktory wywodzi sie z rodziny, ktora przeszla do Swiadkow Jehowy , czyli w/g oficjalnego stanowiska Kosciola Katolickiego, z sekty....A przeciez wczoraj, Samozwaniec z Torunia, przed wstapieniem do seminariom, mial postawione ostre warunki, by zostac przyjety i w brutalny sposob te warunki spelnil, robiac krwawy "porzadek" we wlasnej rodzinie.....Coz, seminarium dla niejednego to przykrywka do pozniejszego skoku na kase... A sluzby porzadkowe niech obywatel zostawi w spokoju, niech sie zajma wylapywaniem przestepcow i aferzystow, wylapywac to obywatel moze np. naiwniakow do waszej sekty, o ile wiem, oferujecie tym naiwniakom pieniadze za przystapienie do was....