Komentarz do artykułu:
Guido: kiedy przewodnik jest wniebowzięty?

11 sierpnia tego (2018) roku miałem przyjemność być w grupie, którą po Guido oprowadzał pan Ireneusz Kocoń, najwspanialszy przewodnik, jakiego miałem okazję spotkać i słuchać. Z Nim ta wycieczka była pełna fachowych informacji , przeplatanych ciekawymi historyjkami , kawałami i dowcipami, także w gwarze śląskiej ale wszystko zrozumiałe i ciekawe. Macie wspaniałego człowieka na właściwym miejscu, niech ma Go w opiece św. Barbara jak i całą załogę Guido, Szczęść Boże.