Ja mam pytanie do ks. Krzysztofa Pastuszaka, czyli Sedziego pilkarskiego nie poszukiwanego przez wroclawska prokurature....Ksiad z tu bywal w Toronto, jadl, pil, spal w prywatnych majatkach tutejszych ksiezy, spedzal czas na Florydzie, w motelach, wlasnosci swoich przyjaciol po fachu....Jak pamietam, mowil ksiadz, swoim rubasznym glosem, o rodzinie, jak to jest wazne, pielegnowanie wiary w rodzinie, i.t.d. To jak to sie dzieje, drogi o. Krzysztofie, ze Twoi koledzy, ksieza biznesmeni w Toronto, ktorzy gebe nafaszerowana maja o milosci i wierze w rodzinie, popieraja Torunskiego Papieza-Samozwanca, ktory wywodzi sie z rodziny.....Swiadkow Jehowy ....????!!!!!. O ile wiem, tylko jeden brat przyrodni Samozwanca pozostal przy kosciele, reszta rodziny przeszla na Jehowitow !