Komentarz do artykułu:
Protest przeciwko budowie kopalni odkrywkowej

A dlaczego środowiska rządowe oraz branża węglowa oskarżają samorządowców do doprowadzenia do tej trudnej społecznie sytuacji, jeżeli po okresie zablokowania złoża rząd Polski odstąpił od eksploatacji? Gminy tworząc w oparciu o ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym swoje plany miejscowe zgodnie z przepisami konsultowały je z rządem i odpowiednimi jego ministerstwami. Również środowisko związane z branżą wydobywczą to ci sami ludzie od lat zasiadający na róznych ważnych i decyzyjnych stanowiskach. Gdzie oni byli wcześniej? Obudzili się z letargu w 2005 roku przy powołaniu Komitetu? Dlaczego rząd uzgodnił pozytywnie plany zagospodarowania przestrzennego gminy Miłkowice dla wsi Rzeszotary, Dobrzejów, Kochlice, Gluchowie w 2008 i 2009 roku, gdzie gmina zgodnie z wieloletnimi tendencjami załozyła rozbudowe podmiejskich miejscowości budownictwem mieszkaniowym wzdłuż głównych tras komunikacyjnych dla których rząd zakończył etapy projektowe - droga S3? Dlaczego jednocześnie "przyklepując" te plany i dając zielone światło mieszkańcom do zakupu gruntów i budowy nowych domów głównie z kredytów hipotecznych pisał do gmin - "Zabezpieczcie złoże!" Gdyby zakaz inwestycji nie był zniesiony, cała uwaga rozbudowy Legnicy byłaby skoncentrowana na Gminy Krotoszyce i Legnickie Pole, gdzie byłaby wykonana infrastruktura. A tak wszystko zostało zrobione na gminie Lubin, i Kunice objetych planowaną odkrywką a gminy na poludnie Legnicy nawet nie są przygotowane na przejęcie teraz mieszkańców i nowe inwestycje, bo nawet planów nie mają ani mediów. Pytam - gdzie Ci ludzie decydujący byli wczesniej??!!! Obudzili się?? Kto za to ponosi odpowiedzialność - samorządowcy? a może mieszkańcy? Bo na pewno nie rząd i branża węglowa oczywiście, prawda?