Jest dziś w "Naszym Dzienniku" sprawozdanie z konferencji prasowej na temat geotermii w Toruniu. Sukcesy, sukcesy i jeszcze raz sukcesy. Od miesięcy to samo ble, ble, ble..., bez zadnych konkretów. Nawet nie podano końcowej głebokosci otworu TG-1 nie mówiąc już o jego konstrukcji, średnicach itp. Do pełnego sukcesu potrzebne jest dalsze wiercenie, a tu koncesja nie pozwala. Wszak niżej niż planowano ma być to gorące wodne eldorado. Tymczasem trwają juz przygotowania do wiercenia takiego samego drugiego otworu. Co tam koncesja, pieniądze, czy pozwolenia, ważne że jest mityczny cel, do którgo stale sie zbliżamy, a im blizej, tym cel dalej itd. Z całego świata nadsyłane sa gratulacje i wyrazy podziwu. Moje gratulacje dla geotermii w Toruniu!! Widać, że mimo kryzysu niektórzy nie wiedzą, co mają zrobić z nadmiarem pieniędzy.