Och ja nie mogę się nachwalić Pani minister Fedak. Mieli odbierać renty rodzinne ,a dzięki niej jeszcze zostawili. Jak miałam 45l i jeden miesiąc zostałam wdową. Cały czas Pracuję. Po ukończeniu 50 l. dostaję ”wdowi grosz” i nadal pracuję. Dzieci mam już na swoim. Zaczęłam budowę domu –myślę ,że za 10 lat ukończe. Nadal pracuję zawodowo na pełny etat i pobieram „wdowi grosz”. Cieszę się, że przesunięto wiek przejścia na emeryturę kobietom do 60l Do momentu jak pracuję będę pobierać pensje i „wdowi grosz” .W momencie przejścia na emeryt. muszę wybrać albo moja emeryt. albo renta rodz. Teraz dla mnie życie się zaczęło /buduję dom, wycieczki zagraniczne no i jestem hojną babcią./ Cieszę się ,że mieszkam w tak wspaniałym kraju i że mamy tak wspaniałych polityków, którzy kobietom całe życie pracującym, /a które owdowiały w odpowiednim momencie swojego życia / dają możliwość pracować i pobierać rentku rodzinną!. Tylko nie rozumie jednego kiedy czytam art. o „wdowim groszu”- mówi się tylko o kobietach wychowujących dzieci i niepracujących, które owdowiały po 45 r.ż ., a ja pracowałam, owdowiałam i dostałam! i będę dostawać i pensję i „w.g” do momentu przejścia na emeryturę. Prośba - PRZESUŃCIE PRZEJŚCIE NA EMER KOBIET DO 70 r Ja jak nie dojdę to się doczołgam, żeby pracować - No bo dopóki pracuję to jedne i drugie pieniądze!!!!!!!bę dę dostawać.