Dla mnie to jest oczywiste, że za śmierć w miejscu pracy należy się wdowie zaopatrzenie do końca życia. I to nie tylko za śmierć w kopalni. Żadne tam parę tysięcy i inne jałmużny, tylko regularne zaopatrzenie na przyszłość.
Dla mnie to jest oczywiste, że za śmierć w miejscu pracy należy się wdowie zaopatrzenie do końca życia. I to nie tylko za śmierć w kopalni. Żadne tam parę tysięcy i inne jałmużny, tylko regularne zaopatrzenie na przyszłość.