Komentarz do artykułu:
Wdowy po górnikach walczą o dożywotnie emerytury po mężach

a czemu wdowy po górnikach nie ida pracować? Czegoś tu nie rozumię. Ma to być świadczenie wypłacane dla danej pani tylko dlatego że straciła na kopalni męża? Przeciez rok rocznie ginie wiele osób w wypadkach przy pracy ale nikt takich przywilejów nie ma! Co wogóle oznacza że z powodów rodzinnych nie mogły podjąć pracy - dzieci do przedszkola jak większość dzieci osób pracujących i naprzód