Komentarz do artykułu:
Złoża bursztynu będą pod ochroną własności górniczej

Do Gdańska trafia nie 10 ton ,ale 20-30 ton tylko z Ukrainy, a do tego może być drugie tyle z głównych kopalń w Rosji( zdaniem celników) ,chociaż stamtąd są zakazy eksportowe... W Polsce po pierwsze są problemy z własnością ziemi i złóż, które zamiast być własnością przypisaną do właściciela gruntu jak w USA itp do środka ziemi pod gruntem , dalej są jak w głębokiej komunie rozważane jako własność państwowa, gorzej niż w dzisiejszej Rosji.. Natomiast opłata 80 razy wyższa od wydobycia bursztynu i kary 400 tyś od wydobycia gdy jest ono zwykle przypadkowe przy okazji innych czynności zabije tą gałąź wydobycia nim powstanie.