Komentarz do artykułu:
KHW: Upadłość nam nie grozi

Prezes Gajos próbuje różnych metod poprawy sytuacji KHW. Także takich, które w Polsce jeszcze raczkują, jak np. obligacje węglowe. Zbyt dużo ma sukcesów. Nazdór właścicielski go ceni jako menadżera, załoga szanuje jako fachowca... Psuje więc samopoczucie niektórym nieudacznikom. I naraz mamy przeciek do Rzeczpospolitej. Kiedyś zresztą nie do pomyślenia, żeby ten dziennik pisał bzdury bez sprawdzenia faktów!

4 sierpnia 2009 19:21:13
KHW: Upadłość nam nie grozi