Zwały zwałami, a na Makoszowach wydobycie idzie dwiema ścianami i rozjeżdżane są kolejne chodniki pod wydobycie. Metry! Metry!
Zwały zwałami, a na Makoszowach wydobycie idzie dwiema ścianami i rozjeżdżane są kolejne chodniki pod wydobycie. Metry! Metry!