Panie Adamie! Studenci , którzy coś potrafią uciekają z kraju! W jakiej to kopalni np. KGHM mogliby znaleźć pracę? Przy komputerowym śledzeniu pracy? Monitorowaniu wydobycia? To nie ta firma ! Tam ich nie potrzebują z prostego faktu! Nikt na wysokim szczeblu nie zna się na nowoczesnych i oszczędnych technologiach przetwórstwa rud miedzi. To jest multidysplinarna sztuka w chwili obecnej oparta na powiązaniu podstawowej wiedzy górniczej z IT. Studenci pojadą do Irlandii , Australli czy Kanady bo tam fachowców się ceni! U nas w firmie górniczej zatrudnia się na wysokich stołkach ludzi bez dyplomu zawodowego! Zastępy ratowników z KGHM wygrywają zawody to bardzo dobrze! Ale jak to się ma do codziennej pracy 18 tysięcy pracowników w KGHM? Co to zmienia? Czy ktoś się zastanowił dlaczego tylu ich tam pracuje w przeliczeniu na urobek? Ile sprzętu potrzebują na tonę rudy? Ile MW energii? Ile w tym KGHM jest odpadów lokowanych gdzie się tylko da?