1. Prof. Kozlowski ma racje, mozna uzywac 60 st. do ogrzewania.....ale powyzej temperatury zewnetrznej -5 st C. , ponizej ktorej system trzeba dogrzewac, poprzez automatyczne zawory trojstronne, ze zrodel spalania surowcow, to jest pewne jak amen w pacierzu. Woda torunska z piaskowca musi, ze wzgledu na zasolenie , przejsc przez wymiennik ciepla, czyli temp. wody wtornej bedzie nizsza o 10-15 st. C, a moze jeszcze wiecej, w zaleznosci od sprawnosci wymiennika. Poza tym taka instalacje buduje sie na setki lat, dzisiaj w Polsce ludzie zadowalaja sie temp. 18-19 st. C w pomieszczeniu, ze wzgledu na oszczednosc...Polska sie rozwija, za kilka/kilkanascie lat Panstwo nie bedziecie zadac ogrzewania tylko komforu cieplnego, a to juz jest temperatura 23-24 st. C. w pomieszczeniu, a tego woda torunska ( z piaskowca ) nigdy Wam w czasie mrozow nie zapewni, chodzi oczywiscie o grzejniki ( kaloryfery). Natomist mozna te wode wtorna uzyc do pomp ciepla, ale nalezy zbudowac druga instalacje i zrodlo do chlodzenia latem ( w przypadku plytkiej geotermii to odpada, mozna wykorzystac jedno zrodlo)... Innymi slowy, prof. Kozlowski proponuje Panstwu, mieszkajacym na Mokotowie: dojezdzajcie do pracy codziennie do Srodmiescia przez Wenecje....A ze zbankrutujecie...? Co tam, naogladacie sie zabytkow, a do Srodmiescia i tak dojedziecie, cel bedzie osiagniety....