To bardzo dobra wiadomość. Zagospodarowujmy to co mamy unikalne i trwałe, a takim jest właśnie opisane ujęcie wód leczniczych w Busku Zdroju. Tylko coś z tymi zasobami chyba redaktor żle zrozumiał, albo podał nie te które są najważniejsze dla uzdrowiska. Jest to o tyle istotne, że w uroczystości brał udział Główny Geolog Kraju, który akurat w tej materii jest fachowcem i specjalistą z zakresu hydrogeologii. Otóż podaje się zasoby dynamiczne (stały dopływ do otworu) w wymiarze metrów sześciennych na godzinę (lub inną jednostkę czasu)i one decydują o praktycznej ilości pobieranej wody dla uzdrowiska. Być może, że zostały tu podane zasoby statyczne, czyli pojemność zbiornika wód leczniczych , owszem liczona w milionach metrów sześciennych, ale nie mająca zasadniczo praktycznego znaczenia na pobór wody w ujęciu. Rozumiem, ze liczba w milionach prasowo jest bardziej atrakcyjna, lecz merytorycznie prawie że bez zanczenia. Pozdrawiam.