Komentarz do artykułu:
Prawo geologiczne i górnicze: Druzgocąca opinia

Ad. Iserson. Sięgnąłem po rozdział III: "Szkody powstałe wskutek robót górniczych". Rzeczywiście SZKODĘ GÓRNICZĄ definiuje "anonimowy ustawodawca" (art 41.1 - 1953.*prawo górnicze tekst jednolity.). Nie zmienia to faktu, że w 1994.w dziale V: "Stosunki sąsiedzkie i odpowiedzialność za szkody" inny "anonimowy ustawodawca" SZKODY GÓRNICZEJ już nie definiuje. Brak ustawowej definicji SZKODY GÓRNICZEJ był podejmowany podczas prac nad projektem nowego tekstu "Jezierski-Jędrysek " (dalej będę pisał "J-J") i "wrzucany" jest teraz do dyskusji-poprawek ponownie w PODKOMISJI. Nowe teksty (1994. i 2008.) zawsze "coś gubiły" z tekstów wcześniejszych. Przy braku wskazań - dlaczego tak się dzieje POWSTAJĄ WĄTPLIWOŚCI! Proszę o "linki" bądź inne źródła OPINII, które są mniej KRYTYCZNE.