tylko zastanawiam sie gdzie ten wegiel na zwalach o którym mówi sie w tv ze lezy na zwalach bo tam go nie widac a sciany wydobywaja a jak sie stanie na minute zaraz dzwonia czemu sciana stoi wiec czegos tu nie moge pojac mówia okryzysie
tylko zastanawiam sie gdzie ten wegiel na zwalach o którym mówi sie w tv ze lezy na zwalach bo tam go nie widac a sciany wydobywaja a jak sie stanie na minute zaraz dzwonia czemu sciana stoi wiec czegos tu nie moge pojac mówia okryzysie