Komentarz do artykułu:
Katowice: Związkowcy JSW ze skargą u Waldemara Pawlaka

kolego rylu- widać informacje bierzesz w okolicach baru i po wychlaniu kilku piw, dowód: klepesz trzy po trzy na dodatek głupoty! Sprawę bonów wziął w swoje ręce p. Szlęzak i obiecał że je załatwi , nie wiesz zapewne że trzykrotny przetarg ogłoszony w Spółce nie przyniósł rezultatu bo nikt się nie zgłosił! A wiesz dlaczego ? bo tam gdzie one są upomni się o podatek Urząd Skarbowy bo za bony wybierano inne towary niż spożywcze ot cała prawda! Natomiast co do sklepów związkowych na boryni: nie ma ich , sprawdzić to można w dziale ewidencji działalności gospodarczej bo akurat te dane są do wglądu, tam i dodatkowo muszą wisieć w sklepach, można też zażądać wglądu do wypisu z rejestru! Zarobki owszem powinny być płacone w oddziale , z tą różnicą że szefowie związków to dołowcy , płaceni z oddziału niewiele stracą a niektórzy nawet zyskają! Radzę rylu mniej pić, więcej czytać, i kochać ludzi na tym się nie traci!A zdrowi i rozumu przybędzie ku uciesze nas wszystkich!