W ubiegły weekend rada nadzorcza Kompanii Węglowej przyjęła plan techniczno-ekonomiczny na bieżący rok. To nie jedyna dobra informacja ze spółki. Sytuacja finansowa Kompanii jest na tyle stabilna, że nie tylko pozwala na wypłacenie „czternastki” w terminie, ale wpływa na skrócenie terminu spłaty zobowiązań spółki wobec jej kontrahentów z 58 do 40 dni. W PTE spółki na 2011 rok zakładany jest wzrost wydobycia węgla handlowego o ok. 500 tys. t w stosunku do roku 2010, gdy spółka wyprodukowała prawie 39,5 mln t surowca.
Dobowe wydobycie w całej Kompanii Węglowej powinno być wyższe o ok. 2 tys. t węgla handlowego na dobę. Nieco niższa niż w 2010 roku jest planowana sprzedaż węgla, która ma wynieść 38 mln t. W minionym roku do odbiorców spółki trafiło blisko 39 mln t surowca.
– Zadania ubiegłego roku wykonaliśmy z nadwyżką. Planowaliśmy bardzo ostrożnie, bo taka powinna być cecha dobrego planu. Nie można budować hurraoptymistycznych założeń, bo plany nie są od tego, by się nimi chwalić, lecz je realizować – komentuje Jacek Korski, wiceprezes Kompanii Węglowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.