Rozmowa ze Zbigniewem Marcem, dyrektorem Zespołu Polityki Płacowej w Katowickim Holdingu Węglowym.
Parę dni temu, wraz z kilkunastoma kolegami z firmy, wrócił Pan z Doncaster, gdzie w angielskiej spółce górniczej UK Coal Mining Limited poznawaliście stosowany w niej system wynagradzania. Zanim jednak zapytam o wyniesioną z Doncaster wiedzę, chciałbym poznać skład waszej studyjnej ekipy, a zwłaszcza - co przesądzało o jej doborze?
Od kilku lat rozmawiamy w naszej firmie o przebudowie przestarzałej już umowy zbiorowej, tak, aby ściślej i czytelniej łączyła pracę z zarobkiem. Od kilku miesięcy nad stworzeniem takiej jednolitej ,,konstytucji" zastanawia się zespół roboczy, którego celem jest stworzenie projektu nowego układu zbiorowego. Łącznie zespół ten liczy kilkadziesiąt osób. Do Doncaster pojechała grupa osób, zajmujących się tą tematyką na co dzień.
Dlaczego wybór padł na UK Coal Mining Limited?
Interesował nas system wynagradzania w zrestrukturyzowanej firmie węglowej, w kraju o ogromnych tradycjach górniczych. Firma ta funkcjonuje ponadto od lat na rynku giełdowym, co jest zbieżne z celami KHW SA.
W Doncaster spędziliście raptem trzy dni. Był to intensywnie spędzony czas?
Na pewno. Stworzono nam sposobność spotkań zarówno z menedżerami z zarządu UK Coal Mining Limited, jak i z liderami trzech tamtejszych związków zawodowych. Istniejący tam model organizowania się w związki zawodowe jest odmienny od naszego. Związki są wyrazicielami interesów głównych grup zawodowych, istniejących w górnictwie. Sama zaś firma zdumiewa wysoką koncentracją produkcji oraz bardzo dużą wydajnością ogólną, sięgającą 2 tys. ton rocznie (!) na pracownika.
Wróćmy zatem do istoty waszej ciekawości. Jak płaci się w UK Coal Mining za pracę?
Zarobek angielskich górników jest wypłacany w tygodniówkach. Wszystkich nas zaskoczyła niebywała prostota systemu. Pracownik po dniówce natychmiast wie, ile tego dnia zarobił. Tygodniówka składa się z trzech elementów w mniej więcej równych proporcjach. Pierwszy, to płaca zasadnicza Drugi - premia wypłacana jeśli postawione zadania są wykonane, a trzeci - wynagrodzenie za pracę w czasie ponadnormatywnym.
Zaskoczenie?
W tamtejszym systemie wynagradzania nie ma jakichkolwiek elementów, łączących się ze stażem pracy. Nie ma nagród rocznych i okazjonalnych, jak nasza Barbórka. Po prostu płaci się za konkretną robotę.
Sądzi Pan, że część tamtejszych rozwiązań jest możliwa do przeniesienia na grunt KHW?
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Czy temu dyrektorowi nie przyszlo skojarzyc dwoch faktow? Produktywnosc i place? A nie sam fakt ze jest przejrzystosc w placach? UK Coal to firma, taka jak inne w europie i swiecie, gdzie pierwsza i podstawowa ocena jest produktywnosc. Co dyrektora koledzy w centralach i ministerstwie gospodarki robia aby zwiekszyc produktywnosc w polskim weglu? Brak wiedzy. jedyne co sie slyszy to oburzenie na Bruksele, potyczki z gminami lub zwalanie winy za zly stan gornictwa na zwiazki zawodowe.
powiedz ile tam zarabiaja. szlak mnie trafia jak slysze taka gadke.